Zainspirowana dziełem pewnej zdolnej i kreatywnej mamy (Aestima :*) zrobiłam plakat do pokoju Majeczki -
ALFABET
Podobnie jak przy drzewach pobawiłam się nożykiem i literki wycięłam w brystolu.
Od spodu podkleiłam wzorzystymi papierami do tworzenia kartek i zaproszeń kupionymi kiedyś w lidlu - piękne obszerne zestawy - oj dobrze że się wtedy po nie wróciłam! :)
"Spody" przyklejałam do brystolu taśmą, ale był to pomysł średnio trafiony - trzeba było od razu użyć kleju bo później i tak musiałam podklejać brzegi i doklejać "brzuszki", aby biały karton ładnie przylegał do kolorowych - taśma znacznie utrudniła mi tą czynność a z pewnością nie potrzebnie wydłużyła -będę mądrzejsza na przyszłość :)
Docelowo plakat będzie wisiał w ramce, żeby nie łapał kurzu, a tymczasem: taśma malarska+taśma dwustronna+skrawek tkaniny i mamy bezinwazyjne mocowanie, które po odklejeniu nie zedrze ze ściany farby :)
Teraz kolej na plakat "CYFERKI", może pomieszam wycinanie z jakimś innym stylem... :)
♥♥♥
Magda
:) bardzo fajny pomysł
OdpowiedzUsuńFajny pomysł,pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuń