Wczoraj byłyśmy z Mają na przyjęciu urodzinowym z okazji skończenia 1 roczku przez Młodą Damę - Krysię - jeszcze raz sto lat Słoneczko!!! :)
Oprócz wybranego prezentu uszyłam jeszcze poduszkę: wykonana jest z bardzo milutkiego sztruksu, aplikacje motylkowe zrobione na wzór motylka który zrobiła dla Krysi Jej Mama, kolorystyka zielono-kremowa bo w takich barwach jest Krysiny pokój.
Co do prezentu głównego - był lekki ale powierzchniowo duży co zrodziło problem w postaci niemożności znalezienia tak wielkiej torebki prezentowej - na lubelszczyźnie takich nie uświadczysz, ozdobiłam więc pakunek kotylionem. Mama Krysi jest fanką kropek i zieleni co wzięłam pod uwagę :)
D Z I Ę K U J E M Y - Krysia z Mamą.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że prezent się podoba :) Słodkich snów na podusi :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zieloności :))
OdpowiedzUsuń