29 lipca 2012

Sukienka

Lato w pełni, upał niemiłosierny... u Was też tak gorąco?
O dziwo Maja znosi takie temperatury bardzo dobrze, znacznie lepiej niż my.
Ostatnio na blogu Silanny zobaczyłam śliczne sukienki, które stworzyła dla dla swojej córeczki. Takie marszczenia chodziły mi po głowie już długi czas, ale nijak nie wiedziałam jak to się robi i jak się do tego zabrać... Zawzięłam się jednak, poszukałam, poczytałam, odwiedziłam pasmanterię, wróciłam do domu z gumonićmi i siadłam do maszyny.... nawet nie przypuszczałam że to będzie takie proste, szybkie i przyjemne :) Teraz wszędzie mam ochotę upychać marszczenia :):):)
Wygląd efektowny, w noszeniu ekstra bo nic nie przylega i nie opina ciasno ciała - na upały taka sukienka jest świetną propozycją. Poza tym jest to wdzianko przyszłościowe - teraz sukienka w przyszłym roku (może i w następnych) będzie służyć jako tuniczka :)


Modelka jednak bardzo niecierpliwa - zrobienie ładnego (stojącego) zdjęcia z przodu nawet nie graniczy z cudem, to jest po prostu niemożliwe! :)
 Udało się jednak uchwycić Maję z tyłu a sukienka ma przód i tył jednakowy :)

3 komentarze:

  1. Madzioolka, sukienusia jest przepiękna!!! :) I krój, i kolorki [nie wspominając o Modelce ;)]. Po raz kolejny na widok Twojego dzieła kopara mi opadła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne są takie sukieneczki :) A te marszczenia już wogóle extra! Zdradzisz jak się do tego zabrać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego potrzebna jest gumonić: nawinęłam ją na bębenek, ustawiłam długość ściegu na 3, ścieg prosty i jazda :) tylko śrubkę na bębenku trzema mocno dokręcić wtedy gumonić jest bardziej naciągnięta i lepiej się marszczy. Całą tą tajemną wiedzę nabyłam na forum szyjemy-po-godzinach.pl w dziale o szyciu dla dzieci :)
      To całkiem proste, powodzenia :)
      I dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)