Jesienna garderoba Majki powoli nabiera rozmiarów.
Po prostu nie mogłam przejść obojętnie obok tych króliczych gadżetów :)
I to nie jest tak, że ja na siłę Mai wkładam w ręce te uszate stworzenia... że tylko króliki i nic poza nimi... O nie!!!
Zimno nie było a Maja chodziła w tej czapce po sklepie i zdjąć nie chciała... więc chyba coś jest na rzeczy... i nie tylko ja mam tę manię króliczą :):):)
czapka - Reserved
kapcie - Pepco
♥♥♥
Magda
komplet kapitalny. ja tam też bym w to córcie ubrała:)
OdpowiedzUsuńtą czapkę to nawet sama mierzyłam - jest obłędna! :)
Usuńale króliczy zestaw, super! paputki rewelacja;)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń