Przyszła jesień - letnia sukienka to za mało, do kompletu niezbędna jest kurteczka.
Długo podziwiałam, aż w końcu się odważyłam - okazało się, że płaszczyk z kapturem na podszewce szyje się całkiem przyjemnie.
W tym wydaniu długie uszy wyglądają całkiem sympatycznie :)
Poniżej kilka zbliżeń na szczegóły, m.in. podszewkę i kaptur.
Przez chwilę króliczka miała smutasową minę, ale kompletnie nie pasował do niej taki wyraz twarzy, więc już się uśmiecha :)
♥♥♥
Magda
Mimo że róż nie jest moim ulubionym kolorem ;) ten króliś baaardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja już powoli mam przesyt różu jednak takie były wytyczne :)
UsuńLubię takie połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie: z czego szyjesz ciałko królika (mam nadzieję, że to nie tajemnica...)?
Ja mam trochę lnu w takim odcieniu, ale już na wykończeniu :(
witam piękny ech ... mam pytanie o kurteczke czy jakiś wykrój można by poprosić na priv. agasz82@interia.pl byłabym wdzieczna ogromnie niestety u mnie brak wyobraźni :-)
OdpowiedzUsuń