Od Majeczki dostałam dziś piękne serducho z odciśnięta Jej malutką rączką - niesamowity prezent, pamiątka na całe życie - Majci pomagał w wykonaniu Tatuś :)
Tatuś upiekł również dziś muffinki w sercowym kolorze dla mam - dla mnie, do swoje i mojej mamy:
Ja natomiast dla naszych Mam stworzyłam serduszkowe girlandy do zawieszenia w oknie:
~ ~ ~ ~ ~
edit 27.05:
A tak serducha wyglądają już zawieszone u mojej Mamy
śliczne to wszystko!!
OdpowiedzUsuńSerduszka wspaniałe ;)
NA czym je powiesiłaś? Wstążeczka?
Wspaniałe!
dzięki :*
Usuńtak, satynowa tasiemka ta sama która jest na żółtym serduchu :) szyło się je banalnie i szybko i na pewno powstaną kolejne :)
Fajni jest mieć takiego tatusia - mężusia co to potrafi upiec muffinki w sercowym kolorze :) A Twoje serduchowe girlandy są cudne :)Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie w imieniu swoim i mężula :)
Usuńwszystko wspaniałe a babeczki sercowe najwspanialsze!!! Brawa dla T., spisał się:)
OdpowiedzUsuńOjejku, okazuje się, że mam zaległości - przegapić TAKI wpis?! T. jest super :D Aż się wzruszyłam... :)
OdpowiedzUsuńA girlandy - rewelka! Świetnie wyglądają :)