9 marca 2014

Narzuta w sowy

Dziś prezentuję narzutę na łóżko malucha. 

 
Dwie warstwy bawełny i ocieplinę pomiędzy nimi przepikowałam wzdłuż maszynowo. Narzuta zyskała dzięki temu na sztywności i dobrze układa się na łóżku, jednocześnie pozostając na tyle miękka, że może służyć także jako letnia kołderka.

 

Wierzch wykonałam z bawełny firmy Robert Kaufman od SzyjKolorowo - nie bez powodu podaję źródło, gdyż to już moje kolejne zakupy tkaninowe u tego sprzedawcy i polecam z czystym sumieniem :). Jakość obsługi jest na najwyższym poziomie! Brawo!
Spód z beżowej bawełny w białe kropki, takiej samej jaką użyłam na spód narzuty mojej córy: klik. Wymiary: 110x150cm.


Pierwszy raz wykonałam lamówkę całkiem sama korzystając z tego kursu i więcej nie kupię gotowej lamówki już nigdy - to takie proste a ile frajdy! :) Kilka dni siedziałam na youtubie i oglądałam jak zahipnotyzowana różne kursy Jenny z Missouri Quilt CO. Teraz mam w głowie same patchworki, narzuty pikowanie :).... więc spodziewajcie się :):):)

Magda

8 komentarzy:

  1. :D Nasza będzie prawie taka sama ;) Jeśli mi wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wyjdzie :) Mnie z początku trochę przerażał wielki format i jak to upchnąć pod ramieniem maszyny ale jest to do zrobienia a potem już idzie gładziutko :)

      Usuń
  2. bardzo mi się podoba.
    szyjkolorowo znamy:) kuszą kolorami i tkaninami.
    moze uda mi sie stworzyc cos takiego.
    lamowki probuje opanowac;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mogłam sobie wyobrazić że można zrobić samemu lamówkę a to takie proste! Dzięki temu nie ogranicza nas zasób dostępny w pasmanterii i można pięknie dopasować tkaniny do całego projektu :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)